Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
płaciłem nic!"

To rzekłszy rycerz godnie
Podciągnął sobie spodnie.
"Niech miła gospodyni
Trudności mi nie czyni,
Nie jadłem od dwóch dni,
Aż w brzuchu mi się ckni."

Tu głos zabrały zuchy:
"Brzuch pusty, język suchy,
Któż ścierpi taką dolę?
Siadajcie tu przy stole,
Pieczeni jest w sam raz
By nią ugościć was.

I piwa do wieczerzy
Nie zbraknie dla rycerzy.
Hej, gospodyni, żywo
Nieś chleb, mięsiwo, piwo,
Talerze, szklanki, nóż,
Prosimy siadać już!"

Rzekł rycerz Szaławiła:
"Przemowa nader miła,
Ogromnie sobie cenię
Szlachetne zgromadzenie,
Chodź, Rochu! Oto Roch:
Mój giermek - leń i śpioch.

"A my jesteśmy zuchy,
Wesołe pasibrzuchy.
Kochamy opowieści
płaciłem nic!"<br><br>To rzekłszy rycerz godnie<br>Podciągnął sobie spodnie.<br>"Niech miła gospodyni<br>Trudności mi nie czyni,<br>Nie jadłem od dwóch dni,<br>Aż w brzuchu mi się ckni."<br><br>Tu głos zabrały zuchy:<br>"Brzuch pusty, język suchy,<br>Któż ścierpi taką dolę?<br>Siadajcie tu przy stole,<br>Pieczeni jest w sam raz<br>By nią ugościć was.<br><br>I piwa do wieczerzy<br>Nie zbraknie dla rycerzy.<br>Hej, gospodyni, żywo<br>Nieś chleb, mięsiwo, piwo,<br>Talerze, szklanki, nóż,<br>Prosimy siadać już!"<br><br>Rzekł rycerz Szaławiła:<br>"Przemowa nader miła,<br>Ogromnie sobie cenię<br>Szlachetne zgromadzenie,<br>Chodź, Rochu! Oto Roch:<br>Mój giermek - leń i śpioch.<br><br>"A my jesteśmy zuchy,<br>Wesołe pasibrzuchy.<br>Kochamy opowieści
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego