Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
którejś z wież oznaczało zapewnienie domowi powodzenia i spokoju.
Najdalej od rynku znajdowała się wieża Tymona Granatowego, mędrca, który ukochał wodę. Jego wieża położona była w zakolu Srebrnej Rzeki. Kamienie tworzące wieżę były zawsze wilgotne, tak jakby dopiero przed chwilą zostały wyjęte z wody.
Baldwin Czerwony, zapalczywy i czerwonolicy, który ujarzmił ogień, mieszkał i pracował w wieży, której ściany zawsze były ciepłe i do złudzenia przypominały żarzące się kawałki drewna. W mieście wierzono, że posiadanie choćby najmniejszego skrawka pochodzącego z szaty tego mędrca, zapewni łatwość rozpalania domowego ogniska.
W wieży na skraju miasta, której ściany przypominały liście, zamieszkiwał Miron Zielony. Poznał
którejś z wież oznaczało zapewnienie domowi powodzenia i spokoju.<br>Najdalej od rynku znajdowała się wieża Tymona Granatowego, mędrca, który ukochał wodę. Jego wieża położona była w zakolu Srebrnej Rzeki. Kamienie tworzące wieżę były zawsze wilgotne, tak jakby dopiero przed chwilą zostały wyjęte z wody.<br>Baldwin Czerwony, zapalczywy i czerwonolicy, który ujarzmił ogień, mieszkał i pracował w wieży, której ściany zawsze były ciepłe i do złudzenia przypominały żarzące się kawałki drewna. W mieście wierzono, że posiadanie choćby najmniejszego skrawka pochodzącego z szaty tego mędrca, zapewni łatwość rozpalania domowego ogniska.<br>W wieży na skraju miasta, której ściany przypominały liście, zamieszkiwał Miron Zielony. Poznał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego