w mieście i na wsi. Empiryczna podstawa tezy została już przedstawiona. Z punktu widzenia teorii socjologicznej kwestia jest zapewne jeszcze mniej dyskusyjna: omawiana konstatacja, jak sadzę, nie tylko nie podważa socjologicznej teorii samobójstw, ale ją rozszerza, potwierdzając określone prawidłowości w określonych, nowych warunkach. We współczesnej wsi powtórzył się, najogólniej rzecz ujmując, określony zespół czynników, które w mieście - historycznie - doprowadziły do nasilenia zachowań samobójczych: osłabienie więzi rodzinnych, sąsiedzkich i środowiskowych i związane z tym poczucie izolacji i osamotnienia, narastające procesy dezintegracyjne. Jest to więc wciąż to samo - sformułowane przez klasyków socjologii - podłoże zjawisk dewiacyjnych.<br><br>Chodzi tu, mówiąc najogólniej, o okres wielkiej zmiany