nie mielibyśmy problemów z tegorocznymi żniwami i skupem. Ci, którzy spowodowali taką sytuację próbują z siebie odpowiedzialność przerzucić na PSL, argumentując, że to jest przedwyborcza gra polityczna.</><br><who1>Jako wicepremier, z ręką na sercu, jest Pan w stanie przysiąc, że nie ma tu żadnej gry ze strony PSL?</><br><who2>- Nie ma żadnej ukartowanej gry. Dowodem na to fakt, że piątego sierpnia powiedziałem, iż jako minister rolnictwa będę robił wszystko, by tę sytuację uporządkować. Po odrzuceniu wersji zaliczkowego skupu na ostatnim posiedzeniu rządu przedstawiłem kolejną wersję propozycji uwzględniającą uwagi formalnoprawne, których wcześniej, w dokumencie znanym od trzech miesięcy, ze strony prawników nie było. Mówiło