Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
o artykułach w gazecie, o mało znajomych ludziach, o książkach historycznych i jego dziecinnych wspomnieniach. bardzo sztywna, starała się jednak ze wszystkich sił nadawać jak najwięcej ciepła słowom, użyczać im podskórnego sensu miłości. Ale - odkąd Róża sięgnęła po nią - nie mogli po dawnemu dogadać się z ojcem. Spoglądał na córkę ukradkiem, podejrzliwie: czy aby to ta sama dziewczyna? Niekiedy we wzroku widać było podziw: że znalazła w sobie takie dary, którymi można zjednać Różę; innym razem - żal, że go zdradziła, że doszła na tamtą stronę.
Róża, jeżeli - teraz - zastawała ich na rozmowie, płoszyła się. Oznajmienia, z którymi przychodziła, zamierały na jej
o artykułach w gazecie, o mało znajomych ludziach, o książkach historycznych i jego dziecinnych wspomnieniach. bardzo sztywna, starała się jednak ze wszystkich sił nadawać jak najwięcej ciepła słowom, użyczać im podskórnego sensu miłości. Ale - odkąd Róża sięgnęła po nią - nie mogli po dawnemu dogadać się z ojcem. Spoglądał na córkę ukradkiem, podejrzliwie: czy aby to ta sama dziewczyna? Niekiedy we wzroku widać było podziw: że znalazła w sobie takie dary, którymi można zjednać Różę; innym razem - żal, że go zdradziła, że doszła na tamtą stronę. <br>Róża, jeżeli - teraz - zastawała ich na rozmowie, płoszyła się. Oznajmienia, z którymi przychodziła, zamierały na jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego