Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
barierę; runął w dół. Dopiero po długiej chwili zjawiły się w tym miejscu samochody gestapo.


Wsypa

1
Nabrał powietrza w płuca i ciągnął ochrypłym głosem:
Wróć ucałuj jak za dawnych lat,
dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat!
Znali ich mieszkańcy tego miasta i przyjezdni chłopi, którzy przy głównej ulicy ukradkiem sprzedawali kartofle i brukiew, a niekiedy wyciągali, oczywiście na widok osób znanych i budzących zaufanie, ukrytą w słomie lub grochowinie, osełkę masła, czy tuzin jaj. Znali ich granatowi policjanci, przechadzający się z rękami założonymi do tyłu, czujnym wzrokiem taksujący przechodniów, gotowi w każdej chwili sięgnąć do półodpiętej kabury. Znały ich
barierę; runął w dół. Dopiero po długiej chwili zjawiły się w tym miejscu samochody gestapo.&lt;/&gt; <br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Wsypa&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;1&lt;/&gt;<br>Nabrał powietrza w płuca i ciągnął ochrypłym głosem:<br>Wróć ucałuj jak za dawnych lat, <br>dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat!<br>Znali ich mieszkańcy tego miasta i przyjezdni chłopi, którzy przy głównej ulicy ukradkiem sprzedawali kartofle i brukiew, a niekiedy wyciągali, oczywiście na widok osób znanych i budzących zaufanie, ukrytą w słomie lub grochowinie, osełkę masła, czy tuzin jaj. Znali ich granatowi policjanci, przechadzający się z rękami założonymi do tyłu, czujnym wzrokiem taksujący przechodniów, gotowi w każdej chwili sięgnąć do półodpiętej kabury. Znały ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego