Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
to, aby stać się zarówno tolerancyjnym, jak stabilnym intelektualnie. Nie może dopuścić ani zgodnego z prawdą zapisu faktów, ani szczerości emocjonalnej niezbędnej dla literackiej kreacji". Oto dlaczego system "nie może" pozwolić sobie na prawdę. I oto dlaczego pisarz musi ją głosić, jeśli jest rzeczywiście pisarzem, a nie literackim najemnikiem. Jeśli ukrywa prawdę przed swymi czytelnikami - sam popełnia tę zbrodnię "zabójstwa słowa", o którą ponad trzysta lat temu Milton oskarżał instytucję cenzury. Nie wolno nam zabijać własnymi rękami słowa, kultury, prawdy, ludzkich wartości. Z tego właśnie przekonania powstał "ZAPIS".
31 grudnia 1976



Cztery czerwce

1.
Miałem wtedy niecałe dziesięć lat. Choć "Czarny
to, aby stać się zarówno tolerancyjnym, jak stabilnym intelektualnie. Nie może dopuścić ani zgodnego z prawdą zapisu faktów, ani szczerości emocjonalnej niezbędnej dla literackiej kreacji". Oto dlaczego system "nie może" pozwolić sobie na prawdę. I oto dlaczego pisarz musi ją głosić, jeśli jest rzeczywiście pisarzem, a nie literackim najemnikiem. Jeśli ukrywa prawdę przed swymi czytelnikami - sam popełnia tę zbrodnię "zabójstwa słowa", o którą ponad trzysta lat temu Milton oskarżał instytucję cenzury. Nie wolno nam zabijać własnymi rękami słowa, kultury, prawdy, ludzkich wartości. Z tego właśnie przekonania powstał "ZAPIS".<br>31 grudnia 1976&lt;/&gt;<br><br>&lt;div year=1981&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Cztery czerwce&lt;/&gt;<br><br>1.<br> Miałem wtedy niecałe dziesięć lat. Choć "Czarny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego