wolniejsze.<br>Podobny temat znajdziemy w łacińskiej Elegii XV z ks. III:<br>Uprawiam łan ojczysty. Żegnaj, złudny dworze.<br>Już żadna z twych obietnic znęcić mnie nie może.<br>Swoboda jest mi droższa ponad pereł blaski<br>I nad lidyjskiej rzeki złotodajne piaski.&lt;/&gt;<br>(przeł. L. Staff)<br><br><br><br>Topika pożegnania i topika pochwały niezależności, swobody i umiaru są tu zapewne zgodne z osobistymi decyzjami Kochanowskiego, wszakże wiersze te to nie dokumenty biograficzne. Domyślamy się konfliktu ze środowiskiem dworskim, ale szczegółów tego konfliktu nie znamy i nie wiemy, kiedy Kochanowski dwór ostatecznie opuścił. Czy właśnie ostatecznie? Zapewne zaczął coraz częściej bywać w Czarnolesie, by wreszcie osiąść tam na