Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
Przed chwilą przy stawianiu kwiatów i zapalaniu świeczki przed portretem mamy Flora stłukła porcelanowego Chrystusa. Nie potrafimy się z mamą pojednać. W szpitalu oddaliła się - jakby miała żal do nas... Jak odgadnąć jej myśli w tych dwóch kolejnych szpitalnych pokojach, a zwłaszcza w tym ostatnim? W tym pokoju przeznaczonym do umierania... z drugim jeszcze, pustym, dodatkowym wysokim łóżkiem, jakby zapowiadającym możliwość jakiegoś jeszcze innego losu... łóżko, na którym raz spędziła noc Flora, a potem pielęgniarki... i ta ostatnia, która była świadkiem jej śmierci... Jej wołania, jej oddechów. Ja byłem taki zajęty, myślałem o wyjściu. Nie umiałem uspokoić się przy niej, nie
Przed chwilą przy stawianiu kwiatów i zapalaniu świeczki przed portretem mamy Flora stłukła porcelanowego Chrystusa. Nie potrafimy się z mamą pojednać. W szpitalu oddaliła się - jakby miała żal do nas... Jak odgadnąć jej myśli w tych dwóch kolejnych szpitalnych pokojach, a zwłaszcza w tym ostatnim? W tym pokoju przeznaczonym do umierania... z drugim jeszcze, pustym, dodatkowym wysokim łóżkiem, jakby zapowiadającym możliwość jakiegoś jeszcze innego losu... łóżko, na którym raz spędziła noc Flora, a potem pielęgniarki... i ta ostatnia, która była świadkiem jej śmierci... Jej wołania, jej oddechów. Ja byłem taki zajęty, myślałem o wyjściu. Nie umiałem uspokoić się przy niej, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego