pod nader uczenie brzmiącym tytułem: "Dysertacja. Uwagi nad niektórymi znakomitszymi dziejami (...) w wieku XV Kościoła przypadłymi".<br><br>&lt;page nr=207&gt; &lt;tit&gt;Bolszewicki święty&lt;/&gt;<br> Uczniowie szkoły radzieckiej z polskim językiem nauczania (do której i ja uczęszczałem) dobrze znają powieść Jak hartowała się stal (1932-1934). Potem w Związku Młodzieży Polskiej, w którym wymagano co miesiąc zaliczenia "umoralniającej" lektury obowiązkowej, członkowie dość często podawali w sprawozdaniach, iż była nią właśnie ta powieść. Co bardziej gorliwi dodawali do niej drugi utwór tegoż autora, mianowicie Zrodzeni z burzy (1934-1936), nie dokończony na skutek śmierci Ostrowskiego (1904-1936). Lekturze musiała towarzyszyć znajomość jego życiorysu. Był on rzeczywiście dość nietypowy. Mimo