Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z ETA, precz z terroryzmem, chcemy pokoju - pod takimi hasłami manifestowały w piątek miliony mieszkańców w całej Hiszpanii. Zamknięto bary, sklepy, ludzie zwolnili się z pracy, żeby uczestniczyć w pochodach i demonstracjach.
W marszu milczenia w Barcelonie uczestniczyło półtora miliona osób. Przy dźwiękach muzyki poważnej, w geście solidarności z ofiarami unoszono otwarte dłonie. - Były chwile, kiedy panowała zupełna cisza. Robiło to wstrząsające wrażenie - opowiada Ania Wisialska, która studiuje na tutejszym uniwersytecie.
W Madrycie natomiast, gdzie 2,5-milionowa rzeka ludzi zajęła nie tylko największy plac w mieście, ale też dochodzące do niego ulice, panował hałas. Ludzie krzyczeli, gwizdali, skakali do góry
z ETA&lt;/&gt;&lt;/&gt;, &lt;q&gt;&lt;transl&gt;precz z terroryzmem&lt;/&gt;&lt;/&gt;, &lt;q&gt;&lt;transl&gt;chcemy pokoju&lt;/&gt;&lt;/&gt; - pod takimi hasłami manifestowały w piątek miliony mieszkańców w całej &lt;name type="place"&gt;Hiszpanii&lt;/&gt;. Zamknięto bary, sklepy, ludzie zwolnili się z pracy, żeby uczestniczyć w pochodach i demonstracjach.&lt;/&gt;<br>W marszu milczenia w &lt;name type="place"&gt;Barcelonie&lt;/&gt; uczestniczyło półtora miliona osób. Przy dźwiękach muzyki poważnej, w geście solidarności z ofiarami unoszono otwarte dłonie. &lt;q&gt;- Były chwile, kiedy panowała zupełna cisza. Robiło to wstrząsające wrażenie&lt;/&gt; - opowiada &lt;name type="person"&gt;Ania Wisialska&lt;/&gt;, która studiuje na tutejszym uniwersytecie.<br>W &lt;name type="place"&gt;Madrycie&lt;/&gt; natomiast, gdzie 2,5-milionowa rzeka ludzi zajęła nie tylko największy plac w mieście, ale też dochodzące do niego ulice, panował hałas. Ludzie krzyczeli, gwizdali, skakali do góry
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego