Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
na pamiątkę, nazwałam ich Diana i Doli, no i miesiąc czasu tylko mam jednego pieska, drugi został prawdopodobnie właśnie w Kamieniu, zginął mi sprzed sklepu, wróci, zginęły oba, znalazłam jednego, a drugiego ciągle poszukuję...
- A czyli nie jest prawdą, że pies
- Poszukuję, dlatego, że wierzę, że tak daleko się nie upadlają jeszcze aby zabijać i zwierzęta na kanapki przerabiać, ale po okresie dwóch, trzech tygodni takich poszukiwań to dzwoniłam do Kamienia Pomorskiego i moja znajoma mówiła, ze jednak jakiś piesek tam leży zabity na twojej ulicy, ja go nie widziałam ja go nie widziałam, chcę wierzyć, że to nie ten, że
na pamiątkę, nazwałam ich Diana i Doli, no i miesiąc czasu tylko mam jednego pieska, drugi został prawdopodobnie właśnie w Kamieniu, zginął mi sprzed sklepu, wróci, zginęły oba, znalazłam jednego, a drugiego ciągle poszukuję...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- A czyli nie jest prawdą, że pies &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Poszukuję, dlatego, że wierzę, że tak daleko się nie upadlają jeszcze aby zabijać i zwierzęta na kanapki przerabiać, ale po okresie dwóch, trzech tygodni takich poszukiwań to dzwoniłam do Kamienia Pomorskiego i moja znajoma mówiła, ze jednak jakiś piesek tam leży zabity na twojej ulicy, ja go nie widziałam &lt;gap&gt; ja go nie widziałam, chcę wierzyć, że to nie ten, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego