Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
o wartości 65 mln USD. Przedsięwzięcie to przyniosło ogromne straty. Początkowo prawie nikt nie wierzył, że optymistyczne wizje, jakie roztaczał przed stocznią jej nowy - 41-letni wówczas - prezes Krzysztof Piotrowski, kiedykolwiek się spełnią. W połowie 1992 r. straty firmy wynosiły już 260 mln USD i kwalifikowała się ona do ogłoszenia upadłości. - Próba ratowania stoczni była eksperymentem - wspomina Piotrowski. Najpierw udało się zredukować i spłacić większą część zadłużenia. Przez sześć lat wychodzenia z dołka w Szczecinie zbudowano prawie sto kontenerowców. Takiego wyniku nie osiągnęła żadna stocznia na świecie. W ubiegłym roku jej przychód wynosił 580 mln USD. Dziś jest uznawana za jedną
o wartości 65 mln USD. Przedsięwzięcie to przyniosło ogromne straty. Początkowo prawie nikt nie wierzył, że optymistyczne wizje, jakie roztaczał przed stocznią jej nowy - 41-letni wówczas - prezes Krzysztof Piotrowski, kiedykolwiek się spełnią. W połowie 1992 r. straty firmy wynosiły już 260 mln USD i kwalifikowała się ona do ogłoszenia upadłości. - Próba ratowania stoczni była eksperymentem - wspomina Piotrowski. Najpierw udało się zredukować i spłacić większą część zadłużenia. Przez sześć lat wychodzenia z dołka w Szczecinie zbudowano prawie sto kontenerowców. Takiego wyniku nie osiągnęła żadna stocznia na świecie. W ubiegłym roku jej przychód wynosił 580 mln USD. Dziś jest uznawana za jedną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego