Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
ratę kredytu.
Kredytodawca nie oczekiwał od Andrzeja zaświadczenia o stałej pracy i zarobkach, nie interesował go stan cywilny. Potrzebny był tylko jeden żyrant. Andrzej i żyrant musieli podpisać weksel na kwotę kredytu plus odsetki.
Andrzej po 3 miesiącach spłacania rat kredytu, którego jeszcze nie dostał (ok. 600 złotych) zaczął się upominać o obiecane pieniądze. Dopiero wówczas dowiedział się, że z kwot wpłacanych co miesiąc uzbiera się kwota kredytu i zostanie wylosowana spośród wpłacających.
Nie chciał wpłacać dalej, więc upomniał się o swoje raty i 5 procent całej kwoty. Nie dostał nic, oprócz informacji, że firma kredytowa ma na swoich usługach odzyskiwaczy
ratę kredytu.<br>Kredytodawca nie oczekiwał od Andrzeja zaświadczenia o stałej pracy i zarobkach, nie interesował go stan cywilny. Potrzebny był tylko jeden żyrant. Andrzej i żyrant musieli podpisać weksel na kwotę kredytu plus odsetki.<br>Andrzej po 3 miesiącach spłacania rat kredytu, którego jeszcze nie dostał (ok. 600 złotych) zaczął się upominać o obiecane pieniądze. Dopiero wówczas dowiedział się, że z kwot wpłacanych co miesiąc uzbiera się kwota kredytu i zostanie wylosowana spośród wpłacających.<br>Nie chciał wpłacać dalej, więc upomniał się o swoje raty i 5 procent całej kwoty. Nie dostał nic, oprócz informacji, że firma kredytowa ma na swoich usługach odzyskiwaczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego