odebrać miesiąc wcześniej. &lt;q&gt;- Firma RFC to pewny inwestor, wszystkie dokumenty są w porządku&lt;/&gt; - zapewniała Ewa Szyłło z działu sprzedaży. Pokazała pozwolenie na budowę wydane w listopadzie 2001 r. Skądinąd nieaktualne, bo dotyczyło jeszcze tureckiego Deniza.<br>Ani słowem nie wspomniała o decyzji wydanej 9 stycznia br. przez Biuro Naczelnego Architekta (z upoważnienia prezydenta stolicy). Mówi ono jasno: budowa powinna być wstrzymana! W uzasadnieniu czytamy, że RFC nie ma prawa w ogóle tam budować.<br>Przedstawiciele spółki wzruszają ramionami. Ciekawe co na to właściciele 30 mieszkań, które zostały już kupione i kilkudziesięciu kolejnych nabywców, którzy zarezerwowali luksusowe lokale. Mogą narazić się na procesy i