Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
piersi lśniącej od potu. Podjęcie go jest przyzwoleniem. A więc, czego wy nie znacie, one mają prawo wyboru. Zdobywają, żeby zostać kupione. Z tym jednym kochankiem odejdzie do alkowy, a pozostali mężczyźni wrócą do domów. Są podnieceni, będą brali własne kobiety mając pod powiekami tę jedną, o wężowych ruchach, pożądaną, upragnioną.
- Wstrętne - Margit zacisnęła pięści przed piersią, jakby się chciała bronić - czy pan tego nie rozumie?
Patrzył na nią z pobłażliwym uśmiechem.
- Nie powiedziałbym. Pogoń za nieosiągalnym, bo nie jeden z widzów jest biedakiem, handlarzem ulicznym, może zapłacić za wstęp, ale nie za kobietę... Jednak ona jego wytrwałość i czułość, mocne
piersi lśniącej od potu. Podjęcie go jest przyzwoleniem. A więc, czego wy nie znacie, one mają prawo wyboru. Zdobywają, żeby zostać kupione. Z tym jednym kochankiem odejdzie do alkowy, a pozostali mężczyźni wrócą do domów. Są podnieceni, będą brali własne kobiety mając pod powiekami tę jedną, o wężowych ruchach, pożądaną, upragnioną.<br>- Wstrętne - Margit zacisnęła pięści przed piersią, jakby się chciała bronić - czy pan tego nie rozumie?<br>Patrzył na nią z pobłażliwym uśmiechem.<br>- Nie powiedziałbym. Pogoń za nieosiągalnym, bo nie jeden z widzów jest biedakiem, handlarzem ulicznym, może zapłacić za wstęp, ale nie za kobietę... Jednak ona jego wytrwałość i czułość, mocne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego