Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kobiet nigdy nie uwierzyłaby partnerom zapewniającym, że lubią obfite kształty. Wierzą zaś w kreowany ideał kobiecości: anorektyczną i kanciastą czternastolatkę, a oglądane w lustrze, niepodobne do kościstych modelek odbicie, nie wydaje się być idealną kandydatką na doskonałą kochankę. W wyniku omotania takimi właśnie kanonami mało która z nas może, bez uprzednich wyrzeczeń, głodówek i programów ćwiczeń z rodzaju "fat burning", wychodząc z wanny spojrzeć od niechcenia w lustro i widzieć w nim stuprocentową kobietę. Wiele dziewczyn, całkiem zadowolonych z siebie w innych sferach życia, nadal dławi się myślą, że jeżeli chodzi o ich ciało, to nie są stuprocentowymi kobietami.
No i
kobiet nigdy nie uwierzyłaby partnerom zapewniającym, że lubią obfite kształty. Wierzą zaś w kreowany ideał kobiecości: anorektyczną i kanciastą czternastolatkę, a oglądane w lustrze, niepodobne do kościstych modelek odbicie, nie wydaje się być idealną kandydatką na doskonałą kochankę. W wyniku omotania takimi właśnie kanonami mało która z nas może, bez uprzednich wyrzeczeń, głodówek i programów ćwiczeń z rodzaju "fat burning", wychodząc z wanny spojrzeć od niechcenia w lustro i widzieć w nim stuprocentową kobietę. Wiele dziewczyn, całkiem zadowolonych z siebie w innych sferach życia, nadal dławi się myślą, że jeżeli chodzi o ich ciało, to nie są stuprocentowymi kobietami.<br>No i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego