żyć łatwiej niż wprzódy?<br>Wydaje się, że twórcy w naszej części świata będą się musieli ciężko napracować, aby na nowo zaistnieć, odzyskać ważność, zdobyć po raz wtóry czytelników - zdobyć literaturą, jej językiem swoistym, niepodobnym do języka polityki, a nie powtarzaniem prawd obiegowych, które odbiorcy chcieliby od nich usłyszeć.<br>A jeśli uprzednio wygnano ich z raju kultury partykularnej, żyjącej własnymi sprawami, to przeskok w kulturę otwartą nie będzie bynajmniej automatyczny, nie odbędzie się gładko wraz z opanowaniem pewnych popularnych w świecie technik pisarskich i tematyki.<br>Istnieje dość rozpowszechnione wśród ludzi mniemanie, że wejście naszych krajów do Europy czy świata jest sprawą swoiście