Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
rzeczywistość. Każdy głos "z tamtej strony", czy był to Głos Ameryki czy Wolnej Europy, chwytało się z nadzieją ale i obawą represji wcale nie mniej rzeczywistych od innych realiów tego okresu. Przypomnijmy, że wyroki śmierci na żołnierzach AK wykonywano w całym majestacie prawa jeszcze w roku 1953, że ogromna fala uprzednio deportowanych akowców wracać zaczęła z Rosji dopiero po październiku 1956 r....
W tych warunkach egzemplarz Kultury był czymś więcej, niż polityczną "bibułą" - był symbolem wolności.
W Warszawie znalazłem się dopiero w 1947 r. po "repatriacji" z sowieckiego obozu, w którym spędziłem trzy powojenne lata. Trafiłem tam od razu w środowisko
rzeczywistość. Każdy głos "z tamtej strony", czy był to Głos Ameryki czy Wolnej Europy, chwytało się z nadzieją ale i obawą represji wcale nie mniej rzeczywistych od innych realiów tego okresu. Przypomnijmy, że wyroki śmierci na żołnierzach AK wykonywano w całym majestacie prawa jeszcze w roku 1953, że ogromna fala uprzednio deportowanych akowców wracać zaczęła z Rosji dopiero po październiku 1956 r....<br>W tych warunkach egzemplarz Kultury był czymś więcej, niż polityczną "bibułą" - był symbolem wolności.<br>W Warszawie znalazłem się dopiero w 1947 r. po "repatriacji" z sowieckiego obozu, w którym spędziłem trzy powojenne lata. Trafiłem tam od razu w środowisko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego