Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
rozkazy i bawić go żartami.
- Nie umiem żartować - ponuro oświadczył Kalias.
- Nauczysz się. Będziesz recytować wiersze, podawać panu i gościom wonną, chłodną wodę do mycia rąk, nalewać puchary wina... Akurat jest miejsce wolne po Filonie... biedny chłopak...
Kalias nie śmiał zapytać, dlaczego vilicus współczuł jego poprzednikowi. Bał się natręctwem zrazić uprzejmego zwierzchnika.
"Poczciwy jakiś - utwierdzał się Kalias w dobrym mniemaniu o vilicusie. - Jak by tu zdobyć jego opiekę i przyjaźń? Może mi nawet poradzi, w jaki sposób zarobić pieniądze na wykupienie matki, a co ważniejsze, jak ją odnaleźć".
Skręcili w szeroką aleję wysadzaną platanami.
Z dala, w jaskrawym słońcu zachodu, mieniła
rozkazy i bawić go żartami.<br>- Nie umiem żartować - ponuro oświadczył Kalias.<br>- Nauczysz się. Będziesz recytować wiersze, podawać panu i gościom wonną, chłodną wodę do mycia rąk, nalewać puchary wina... Akurat jest miejsce wolne po Filonie... biedny chłopak...<br>Kalias nie śmiał zapytać, dlaczego vilicus współczuł jego poprzednikowi. Bał się natręctwem zrazić uprzejmego zwierzchnika.<br>"Poczciwy jakiś - utwierdzał się Kalias w dobrym mniemaniu o vilicusie. - Jak by tu zdobyć jego opiekę i przyjaźń? Może mi nawet poradzi, w jaki sposób zarobić pieniądze na wykupienie matki, a co ważniejsze, jak ją odnaleźć".<br>Skręcili w szeroką aleję wysadzaną platanami.<br>Z dala, w jaskrawym słońcu zachodu, mieniła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego