Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
Pyza i Tygrysek zaczęły się kłócić, kto ma więcej i dlaczego to jest niesprawiedliwe. Używały przy tym epitetów dość niewyszukanych, więc Gabrysia, która jeszcze nie ochłonęła po przykrej kłótni polityków w telewizorze, oświadczyła stanowczo, że spory i dyskusje też można prowadzić w sposób kulturalny, na przykład, zaczynając każdą kwestię od uprzejmego zwrotu: "Przepraszam bardzo, jestem innego zdania", lub też po prostu: "Za pozwoleniem".
- Za pozwoleniem, mnie się to średnio podoba - odparowała natychmiast Laura i w tym momencie rozległy się trzy krótkie sygnały dzwonka. Wpadła Kreska, przyjaciółka i sąsiadka, pragnąc pożyczyć prasowalnicę do bielizny i wołając, że co prawda jadła już kolację
Pyza i Tygrysek zaczęły się kłócić, kto ma więcej i dlaczego to jest niesprawiedliwe. Używały przy tym epitetów dość niewyszukanych, więc Gabrysia, która jeszcze nie ochłonęła po przykrej kłótni polityków w telewizorze, oświadczyła stanowczo, że spory i dyskusje też można prowadzić w sposób kulturalny, na przykład, zaczynając każdą kwestię od uprzejmego zwrotu: "Przepraszam bardzo, jestem innego zdania", lub też po prostu: "Za pozwoleniem".<br>- Za pozwoleniem, mnie się to średnio podoba - odparowała natychmiast Laura i w tym momencie rozległy się trzy krótkie sygnały dzwonka. Wpadła Kreska, przyjaciółka i sąsiadka, pragnąc pożyczyć prasowalnicę do bielizny i wołając, że co prawda jadła już kolację
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego