krętych uliczek. Komfort i przytulność czuje się wszędzie - w hotelu, restauracji, sklepie, parku. Spacer zakopiańskimi ulicami uspokaja i usposabia do zgody i pokoju, a czyste świeże powietrze Tatr upaja, dodaje energii. Lepszego miejsca do odpoczynku po prostu nie ma.<br>Miejscowa ludność - wzór dobroduszności, gościnności, pobożności, otwartości na ludzi, wyzwolenia i uprzejmości równocześnie. To nie komplement, a konstatacja faktu.<br>Na Krymie, skąd przyjechałem, są Krymskie Góry, u podnóża których leżą niewielkie, przypominające Zakopane, miasteczka. Z jednego z nich - Bałakławy wywodzi się mój ród, jestem więc także góralem, tylko krymskim.<br>Za kilka dni pociąg wywiezie mnie z tych baśniowych miejsc do domu, na