tego dowieść. W 1936 r Hitler dopiero na serio zaczynał zbrojenia, zaś ZSRR już je kończyło. W ciągu 15 lat Rosjanie, kosztem nieprawdopodobnych wyrzeczeń, ofiar, klęsk głodu, śmierci albo z wyczerpania, albo od kuli i bata - zbudowali wprost nieprawdopodobną, najsilniejszą na świecie armię. Armię świetnie uzbrojoną i wyszkoloną. Armię, której uprzywilejowani oficerowie naprawdę zjednoczeni byli esprit de corps, a indoktrynowani żołnierze głęboko wierzyli, że to oni rozniosą wielką rewolucję światową i w większości pragnęli tego. Armię, która dysponowała wszystkim, o czym gdzie indziej teoretycy wojskowi dopiero rozważali: wielkie jednostki wojsk spadochronowych - na manewrach pod Kijowem przeprowadzano desanty całych dywizji w jednym