dużych, prawie dywanowych dekoracji przed wejściami do ważnych instytucji. W Szanghaju natomiast na wielu balkonach widzi się nie pelargonie i petunie, ale różnej wielkości doniczki z roślinami najczęściej drzewiastymi. <br>Pierwsze pendzingi (po chińsku penjing) zobaczyłem w pekińskim ogrodzie botanicznym. Było to kilkadziesiąt egzemplarzy w niewielkim wyborze gatunków, zgromadzonych jedynie dla urozmaicenia programu nie ogrzewanych szklarni z kolekcjami różnych roślin. Bardziej interesująco przedstawiały się w zakładzie produkcyjnym należącym do pekińskiego zarządu zieleni miejskiej. Zgromadzono tam większą liczbę roślin, około 300, przede wszystkim były to sosny a także jałowce. W zasadzie szkółka nie prowadziła produkcji, ani też nie ma dużej kolekcji. Zgromadzone rośliny