Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
sobie, że wynosi to przeszło dwa tysiące dolarów, uznałam, że jest nieźle, i pod pieniędzmi znalazłam papierosy. Zapaliłam jednego i natychmiast stwierdziłam, że kategorycznie muszę teraz zrobić dwie rzeczy: umyć się i napić wody mineralnej. Dopiero potem zacznę się zastanawiać.
W tak wytwornie wyposażonym aeroplanie musiały się znajdować niewątpliwie także urządzenia sanitarne. Postanowiłam je znaleźć. Z jakichś nie sprecyzowanych powodów wydawało mi się, że lepiej będzie zachowywać się cicho, nie robić zamieszania, nie wzywać pomocy i w ogóle udawać, że nadal trwam w narkotycznym śnie. Co do tego, że oprócz mnie muszą się tam znajdować jeszcze jacyś ludzie, nie miałam najmniejszych wątpliwości
sobie, że wynosi to przeszło dwa tysiące dolarów, uznałam, że jest nieźle, i pod pieniędzmi znalazłam papierosy. Zapaliłam jednego i natychmiast stwierdziłam, że kategorycznie muszę teraz zrobić dwie rzeczy: umyć się i napić wody mineralnej. Dopiero potem zacznę się zastanawiać.<br>W tak wytwornie wyposażonym aeroplanie musiały się znajdować niewątpliwie także urządzenia sanitarne. Postanowiłam je znaleźć. Z jakichś nie sprecyzowanych powodów wydawało mi się, że lepiej będzie zachowywać się cicho, nie robić zamieszania, nie wzywać pomocy i w ogóle udawać, że nadal trwam w narkotycznym śnie. Co do tego, że oprócz mnie muszą się tam znajdować jeszcze jacyś ludzie, nie miałam najmniejszych wątpliwości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego