Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 3
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
uruchomiono jedną kasę, która sprzedaje bilety miesięczne, a osoba, która to prowadzi, robi to bardzo ślamazarnie i dlatego powstają gigantyczne, nie kończące się kolejki. Najbardziej szkoda mi dzieci, które wracają do domu po 8 lekcjach i zdane są na stanie w tych kolejkach po kilka godzin dodatkowo. PKS jako firma usługowa, która powinna świadczyć usługi dla ludności, a nie utrudniać życie, dalej jest monopolistą i lekceważy sobie wszystkie uwagi pasażerów. Jako przykład podam Nowy Targ. Tam w każdym okienku jest komputer. Nie ma też żadnych kolejek. Tylko Zakopane nie może sobie poradzić z tą sprawą bardzo uciążliwą dla pasażerów. Nie wiem
uruchomiono jedną kasę, która sprzedaje bilety miesięczne, a osoba, która to prowadzi, robi to bardzo ślamazarnie i dlatego powstają gigantyczne, nie kończące się kolejki. Najbardziej szkoda mi dzieci, które wracają do domu po 8 lekcjach i zdane są na stanie w tych kolejkach po kilka godzin dodatkowo. PKS jako firma usługowa, która powinna świadczyć usługi dla ludności, a nie utrudniać życie, dalej jest monopolistą i lekceważy sobie wszystkie uwagi pasażerów. Jako przykład podam Nowy Targ. Tam w każdym okienku jest komputer. Nie ma też żadnych kolejek. Tylko Zakopane nie może sobie poradzić z tą sprawą bardzo uciążliwą dla pasażerów. Nie wiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego