Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
szarym obywatelem bez grosza.
Ale mi darował i dalej żyliśmy w jak najlepszej zgodzie. Nigdy jednak potem nie było mowy o tym incydencie.
Partia nie zareagowała na wyrok sądu, uznano widocznie, że lepiej nie rozgłaszać tej całej historii i wszystko przycichło. Myliłby się jednak ten, kto by pomyślał, że Kisiel uspokoił się i nabrał wody w usta. Nadal wygłaszał różnego rodzaju niezbyt pochlebne aforyzmy o radzieckich i polskich władzach. Tkwiło to w jego przekornej naturze.
Po październiku, chcąc dać mu satysfakcję, wybrano go w 1957 roku posłem. Na pewno w archiwach sejmowych znajdują się - wiernie odnotowane - jego wypowiedzi. Jakie? Nie wiem
szarym obywatelem bez grosza.<br>Ale mi darował i dalej żyliśmy w jak najlepszej zgodzie. Nigdy jednak potem nie było mowy o tym incydencie.<br>Partia nie zareagowała na wyrok sądu, uznano widocznie, że lepiej nie rozgłaszać tej całej historii i wszystko przycichło. Myliłby się jednak ten, kto by pomyślał, że Kisiel uspokoił się i nabrał wody w usta. Nadal wygłaszał różnego rodzaju niezbyt pochlebne aforyzmy o radzieckich i polskich władzach. Tkwiło to w jego przekornej naturze.<br>Po październiku, chcąc dać mu satysfakcję, wybrano go w 1957 roku posłem. Na pewno w archiwach sejmowych znajdują się - wiernie odnotowane - jego wypowiedzi. Jakie? Nie wiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego