Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 02.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
do pokolenia ludzi niepotrzebnych, zbędnych, pokolenia nic nieznaczących jednostek. - Gdyby te tysiące ludzi nagle przestało istnieć, nic by się nie zmieniło - uważa. Podobnie myślą jego kolega Marek, dziewczyna Natalia i kuzyn z Chojnic - Arek. Wszyscy oni wielkimi krokami zbliżają się do trzydziestki. Po trzydziestce bezpowrotnie kończy się młodość, nic nie usprawiedliwia beztroski, a konieczność stałej posady nie podlega dyskusji. Jeśli nie stałej, to chociaż dobrze płatnej. - Jakiejkolwiek, byleby płatnej - podkreśla Tomek. - Byt określa świadomość, w psychikę człowieka wpisana jest konieczność pracy. Oddałbym nawet dziesięć lat życia, żeby podpisać jakąkolwiek umowę o pracę. Dyplom obronił na piątkę, a jego praca magisterska została
do pokolenia ludzi niepotrzebnych, zbędnych, pokolenia nic nieznaczących jednostek. - Gdyby te tysiące ludzi nagle przestało istnieć, nic by się nie zmieniło - uważa. Podobnie myślą jego kolega Marek, dziewczyna Natalia i kuzyn z Chojnic - Arek. Wszyscy oni wielkimi krokami zbliżają się do trzydziestki. Po trzydziestce bezpowrotnie kończy się młodość, nic nie usprawiedliwia beztroski, a konieczność stałej posady nie podlega dyskusji. Jeśli nie stałej, to chociaż dobrze płatnej. - Jakiejkolwiek, byleby płatnej - podkreśla Tomek. - Byt określa świadomość, w psychikę człowieka wpisana jest konieczność pracy. Oddałbym nawet dziesięć lat życia, żeby podpisać jakąkolwiek umowę o pracę. Dyplom obronił na piątkę, a jego praca magisterska została
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego