Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
docieranie do prawdy o historii tego społeczeństwa, nawet jeśli ta prawda jest straszna. Polityczne debaty mnie nie interesują.

Ale też takich debat na Słowacji w zasadzie nie było, bo wokół otwarcia archiwów panuje w kraju niemal ogólna zgoda. Słowacja zdecydowała się na ten krok w 2002 r. i przyjęta wtedy ustawa mówiła od razu o archiwach z lat 1939-1989. Bo totalitarna przeszłość kraju to nie tylko komunizm, lecz także nazizm w rodzimym wydaniu. Choć zdaniem ekspertów społeczeństwo nadal czeka na poważną debatę na ten temat, to jednak sam fakt kolaboracji był już wcześniej opisywany przez historyków.

Od jesieni 2004 r. do
docieranie do prawdy o historii tego społeczeństwa, nawet jeśli ta prawda jest straszna. Polityczne debaty mnie nie interesują. <br><br>Ale też takich debat na Słowacji w zasadzie nie było, bo wokół otwarcia archiwów panuje w kraju niemal ogólna zgoda. Słowacja zdecydowała się na ten krok w 2002 r. i przyjęta wtedy ustawa mówiła od razu o archiwach z lat 1939-1989. Bo totalitarna przeszłość kraju to nie tylko komunizm, lecz także nazizm w rodzimym wydaniu. Choć zdaniem ekspertów społeczeństwo nadal czeka na poważną debatę na ten temat, to jednak sam fakt kolaboracji był już wcześniej opisywany przez historyków. <br><br>Od jesieni 2004 r. do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego