Clintona i ją.</><br><WHO8>- A ja akurat <vocal desc="eee"> wróciłem od dentysty</><br><WHO7>- Co? Skąd wróciłeś?</><br><WHO8>- Słucham?</><br><WHO7>- Skąd wróciłeś?</><br><WHO8>- Byłem u dentysty..</><br><WHO7>- A, molestował cię?</><br><WHO8>- Molestował mnie. To teraz najmodniejsze słowo. Molestował, wiesz, no, wiesz, będzie bardzo słynny pan Clinton, będzie słynniejszy niż jakikolwiek prezydent.</><br><WHO7>- No, właśnie nie wiem, czemu oni chcą, żeby on ustępował, to wręcz przeciwnie, powinien, państwo. No pewnie, co ludzi obchodzi, <vocal desc="laugh"> co on robi, aby był skutecznym politykiem.</><br><WHO8>- No, wiesz, polityk to już powinien, prezydent właśnie powinien być prawie jak ksiądz.</><br><WHO7>- Wcale nie.</><br><WHO8>- Nie...</><br><WHO7>- Ja tak nie uważam <gap> aby był skuteczny, a nie, a nie, a nie jakiś tam, czy <gap></><br><WHO8>- Ale