Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
robić, skoro w zbieraniu jesteśmy partacze. Naprawdę obserwujemy dopiero przy biurku. Wpatrujemy się w mglistą postać ze wspomnień. Z jakiej racji mamy to wszystko notować? Wenn ich schreibe... Większe jest pragnienie pisania niż prawdziwa konieczność wypowiedzi... Tak, to są jakieś złośliwe choroby, wypryski, egzemy, które wciąż trzeba leczyć, a one ustępują tylko z wierzchu (pod nadmiarem maści) i wciąż powracają na nowo. Prostytucja tkwiąca w samym zarodku artyzmu...

Żołądek
Gastroskopia. Czarny wąż ze świecącą główką, jak tasiemiec, robak lub jakiś szczególny fallus istoty z innego gatunku - może z jakiegoś innego planetarnego układu - wchodzi do środka - tam gdzie jest samo wnętrze, w
robić, skoro w zbieraniu jesteśmy partacze. Naprawdę obserwujemy dopiero przy biurku. Wpatrujemy się w mglistą postać ze wspomnień. Z jakiej racji mamy to wszystko notować? Wenn ich schreibe... Większe jest pragnienie pisania niż prawdziwa konieczność wypowiedzi... Tak, to są jakieś złośliwe choroby, wypryski, egzemy, które wciąż trzeba leczyć, a one ustępują tylko z wierzchu (pod nadmiarem maści) i wciąż powracają na nowo. Prostytucja tkwiąca w samym zarodku artyzmu...<br> &lt;page nr=81&gt;<br>&lt;tit&gt;Żołądek&lt;/&gt;<br>Gastroskopia. Czarny wąż ze świecącą główką, jak tasiemiec, robak lub jakiś szczególny fallus istoty z innego gatunku - może z jakiegoś innego planetarnego układu - wchodzi do środka - tam gdzie jest samo wnętrze, w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego