problem zasłonić atrakcyjnym pustosłowiem. Pytanie o odpowiedzialność moralną, kryterium prawdy, granice wolności zostanie wówczas skwitowane błyskotliwą anegdotą. <name type="person">Michel Foucault</>, autorytet ceniony wśród francuskich postmodernistów, wyrażał swego czasu obawy, abyśmy nie przeceniali roli prawdy w naszym życiu, gdyż poszukiwanie prawdy może ograniczać naszą wolność. Jego polski kolega, niedawny członek KC PZPR, ustosunkowując się do postulatu odpowiedzialności intelektualnej użył jeszcze mocniejszych słów, mówiąc: "<q>Proszę mi nie zamykać ust kneblem odpowiedzialności</>"... Postmodernizm stwarza wyjątkowo rozległe pole do działania dla tych, którzy rozgłos cenią znacznie wyżej niż odpowiedzialność. Można w nim na racjonalne, głębokie pytania odpowiadać kpiną. Można dowolny problem sprowadzić do poziomu błyskotliwej gry słów