postanowiłam więc płynąć blisko brzegu z nadzieją, że może odróżnię przynajmniej Gibraltar.<br>Według mapy miałam do przepłynięcia od trzech do czterech tysięcy kilometrów. Dwie do trzech dób. Tej ropy może mi nie starczyć...<br>Zastanawiając się nad tym, gdzie dobrać ropy, rozważając niebezpieczeństwo natknięcia się na jakieś władze i szukając stosownie ustronnego miejsca, oglądałam szczegółowo atlas. I nagle wpadły mi w oko Wyspy Kanaryjskie. Jak to, nad czym ja myślę, przecież to jest idealny teren! Wyspy Kanaryjskie, cel wszystkich duńskich wycieczek, miejsce, gdzie pętają się tysiące turystów, setki prywatnych jachtów! Wyspy Kanaryjskie, które znam z mnóstwa prospektów, reklam, obrazków i pocztówek! Co jak