Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
Tak stwierdziłby kapitan "Grom", który uważał za Sowieciarzy wszystkich, którzy zgodzili się z nimi współpracować. Oceniając sytuację realnie, jakie mogą wysunąć przeciw niemu zarzuty. Starał się przecież być ostrożny. Drewno potrzebne do odbudowy Ewelina kupowała w nadleśnictwie i miała stamtąd wszystkie kwity. Tutaj więc go nie skubną. Bardzo łatwo było uszczknąć coś z własnego podwórka i oni być może na to liczą. Podatki też były w porządku. Zabezpieczyli się w ten sposób, że główny księgowy z GRN-u pracował u nich na pół etatu. Transport... ten nieszczęsny Kornisz. Tutaj się mogą do nich przyczepić, ale jest to stosunkowo drobne przestępstwo. Czasami
Tak stwierdziłby kapitan "Grom", który uważał za Sowieciarzy wszystkich, którzy zgodzili się z nimi współpracować. Oceniając sytuację realnie, jakie mogą wysunąć przeciw niemu zarzuty. Starał się przecież być ostrożny. Drewno potrzebne do odbudowy Ewelina kupowała w nadleśnictwie i miała stamtąd wszystkie kwity. Tutaj więc go nie skubną. Bardzo łatwo było uszczknąć coś z własnego podwórka i oni być może na to liczą. Podatki też były w porządku. Zabezpieczyli się w ten sposób, że główny księgowy z GRN-u pracował u nich na pół etatu. Transport... ten nieszczęsny Kornisz. Tutaj się mogą do nich przyczepić, ale jest to stosunkowo drobne przestępstwo. Czasami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego