Zbigniew Kuźmiuk&lt;/&gt;.<br>Według nieoficjalnych informacji wciąż aktualny jest postulat, by za poparcie nowego rządu na fotelu marszałka &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt; zasiadł &lt;name type="person"&gt;Janusz Wojciechowski&lt;/&gt;. &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; z kolei cały czas liczy na głośno komentowany w kuluarach &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt; rozłam w &lt;name type="org"&gt;PSL&lt;/&gt; i przynajmniej neutralne stanowisko grupy &lt;name type="person"&gt;Jarosława Kalinowskiego&lt;/&gt; w sprawie gabinetu &lt;name type="person"&gt;Belki&lt;/&gt;. Dalsze negocjacje może utrudniać fakt, że przy okazji zmian w &lt;name type="org"&gt;Prezydium Sejmu&lt;/&gt; ochotę na obsadzenie wolnego od odwołania &lt;name type="person"&gt;Andrzeja Leppera&lt;/&gt; fotela wicemarszałka mają liderzy &lt;name type="org"&gt;UP&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Marek Pol&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;FKP&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Roman Jagieliński&lt;/&gt;. Wolny jest tylko jeden fotel, bo swoje stanowisko, jako przedstawiciel &lt;name type="org"&gt;SdPl&lt;/&gt;, ma zachować wicemarszałek &lt;name type="person"&gt;Tomasz Nałęcz&lt;/&gt;. Niewykluczone, że nowa koalicja, popierająca gabinet &lt;name type="person"&gt;Belki