były, te właśnie, że przeżyję dzisiejszy dzień, właśnie, jakby był ostatnim <gap></><br><WHO2>- Tak, jakby to był ostatni. <gap> I tak dalej, i tak dalej.</><br><WHO1>- Mogę sobie to przelecieć szybko?</><br><WHO2>- Możesz sobie to przelecieć szybko.</> <br><WHO1>- Co to?</><br><WHO2>- Nic.</><br><WHO2>- O której wyjeżdżasz jutro?</><br><br><WHO1>- W południe.</><br><WHO2>- Chcesz herbatki?</><br><WHO1>- Nie.</><br><WHO2>- Jedziesz pociągiem?</><br><WHO1>- Nie, samochodem.</><br><WHO2>- Barbara, naprawdę utyłam.</><br><WHO1>- Oj, przestań <gap></><br><WHO2>- Nie, przestań, to jest fakt.</> <br><WHO1>- Mówię, że ty samą wodą żyjesz.</><br><WHO2>- Nie, to się nie da ukryć, naprawdę, jaką wodą <gap>. Wiesz co dzisiaj jadłam?</><br><WHO1>- Piłaś raczej.</><br><WHO2>- Nie, jadłam zupę czosnkową.</><br><WHO1>- Tylko?</><br><WHO2>- Na razie, nie, no, co ty chora, parę kanapek zjadłam. Ty wiesz, jaki mam apetyt?</></><br><br><div type="convers"><br><WHO3>- Proszę mi