Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
retoryka młodopolska, nie międzywojenna! Ale trwać ona mogła jeszcze w szkole - Pimko czuwa! - i w salonie (jak w Biesiadzie u hrabiny Kotłubaj).
Gombrowiczowska szarża stawia sobie jednak cele bardziej dalekosiężne. Godzi bowiem w literaturę (sztukę) rozumianą jako działalność zmierzającą do osiągnięcia czy podtrzymania Wartości.
Obojętne czy estetycznych, etycznych lub nawet utylitarnych! Gombrowicz zwraca się przeciw Wartościom, a szczególniej Pięknu, ponieważ nikt nie może powiedzieć, "ile w tej Piękności jest prawdziwego piękna, a ile historyczno-socjologicznych procesów?" (F 77) O piękności przez wielkie P woli nie mówić, ciekawią go raczej "procesy"... można więc chyba uznać to zastrzeżenie za ustępstwo wobec opinii powszechnej
retoryka młodopolska, nie międzywojenna! Ale trwać ona mogła jeszcze w szkole - Pimko czuwa! - i w salonie (jak w Biesiadzie u hrabiny Kotłubaj).<br>Gombrowiczowska szarża stawia sobie jednak cele bardziej dalekosiężne. Godzi bowiem w literaturę (sztukę) rozumianą jako działalność zmierzającą do osiągnięcia czy podtrzymania Wartości.<br>Obojętne czy estetycznych, etycznych lub nawet utylitarnych! Gombrowicz zwraca się przeciw Wartościom, a szczególniej Pięknu, ponieważ nikt nie może powiedzieć, "ile w tej Piękności jest prawdziwego piękna, a ile historyczno-socjologicznych procesów?" (F 77) O piękności przez wielkie P woli nie mówić, ciekawią go raczej "procesy"... można więc chyba uznać to zastrzeżenie za ustępstwo wobec opinii powszechnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego