Typ tekstu: Książka
Autor: Lisowski Krzysztof
Tytuł: Przechodzenie przez rzekę
Rok: 1997
z miejsca A do B
biedny Orfeusz zasypia w przedziale
śni mu się Anioł Ślązak
pochylony nad źródłem
różanego ogrodu
a wtedy Hermes
chwyta dziewczynę za ręce
i gasi w lustrze serce Orfeusza

AMISZE
Pamięci mego stryja, Jana H. Jarockiego
aleją jasną prosto ze stron Biblii
zjeżdżają skrzypiącymi bryczkami amisze
uwiązali konie u niklowanych drzwi McDonalda
nad brzegiem Niagara River
a potem kobiety w krochmalonych czepcach
i mężowie brodaci w brunatnych surdutach
pili tam kawę i jedli chleb z lnianych zawiniątek
nie chcieli dzielić nawet hamburgera
z naszym zdziwieniem
ich soczewica ryby woda wino
i ofiara Baranka
trwały w dalekich domostwach
z miejsca A do B<br>biedny Orfeusz zasypia w przedziale<br>śni mu się Anioł Ślązak<br>pochylony nad źródłem<br>różanego ogrodu<br>a wtedy Hermes<br>chwyta dziewczynę za ręce<br>i gasi w lustrze serce Orfeusza&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;AMISZE&lt;/&gt;<br>Pamięci mego stryja, Jana H. Jarockiego<br>aleją jasną prosto ze stron Biblii<br>zjeżdżają skrzypiącymi bryczkami amisze<br>uwiązali konie u niklowanych drzwi McDonalda<br>nad brzegiem Niagara River<br>a potem kobiety w krochmalonych czepcach<br>i mężowie brodaci w brunatnych surdutach<br>pili tam kawę i jedli chleb z lnianych zawiniątek<br>nie chcieli dzielić nawet hamburgera<br>z naszym zdziwieniem<br>ich soczewica ryby woda wino<br>i ofiara Baranka<br>trwały w dalekich domostwach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego