abstrakcyjnej jaźni, nie udało im się dotrzeć do istoty rzeczywistości. <br>Ich błąd polegał na tym, że starali się zdefiniować 'jaźń jednostkową', <br>która jest podmiotem wszelkiego poznania, uprzedmiotowiając ją. W trakcie <br>takiego aktu poznawczego 'ja' będące podmiotem stara się spojrzeć na siebie <br>"z zewnątrz", jak na każdy inny przedmiot, czyli nie uwzględnia aspektu <br>swojej podmiotowości. <br>Nishida pisał: <q>"W samoświadomości człowieka przeszłość i przyszłość <br>łączy się w polu teraźniejszej świadomości, które znajduje się w miejscu <br>aktywności jako 'sprzeczna samotożsamość'. Jedność świadomości nie jest <br>możliwa, jeśli założymy jej linearny, jednokierunkowy bieg. Doznaniem <br>'sprzecznej samotożsamości' jest także uświadomienie sobie, iż fenomeny <br>świadomości, chociaż są wielością