są dla mnie ważni i ja dla nich.<br> Mam kogo naśladować, uczę się, jak postępować, co zrobić w danej sytuacji, jak sobie radzić.</> <br><who1>Monika: W AA czy w klubie jest chyba podobnie jak w grupie terapeutycznej?</><br><who2>Włodek: Wszędzie inni służą jako lustro - jak w odbiciu można zobaczyć rzeczywisty obraz własnego uzależnienia. Takie lustro uprzytamnia wszystko to, czego nie mogę albo nie chcę zobaczyć sam. Zdarza się, że człowiek bardzo nerwowo reaguje na ostre sprowadzanie na ziemię, broni się, obraża, zaprzecza, czasem dostaje szału. Ale to jest konieczne.</><br><who3>Anka: Nie tylko inni pilnują, żeby rzetelnie przyglądał się swojemu uzależnieniu, ale on sam