skłania Hesketha do przemyślenia swojego stosunku do wyścigów. Nie jest to już hobby ani arystokratyczny kaprys. Rzecz nabiera poważnego obrotu. Aleksander zdaje sobie sprawę, że jego fabryczny March nie może dorównać wozom Tyrrella, McLarena i innym projektowanym specjalnie przez najwybitniejszych konstruktorów. Angażuje więc do zespołu bardzo, jak się potem okazało, uzdolnionego inżyniera - &lt;foreign lang="eng"&gt;Herveya Postlethwiate&lt;/&gt;, który wprowadza szereg ulepszeń do March-Hesketha i pracuje nad projektem własnego modelu F. 1. Rodzi się kolejno Hesketh 308 A i B, jednakże dopiero w lipcu bieżącego roku ukazuje się prawdziwe arcydzieło Herveya - Hesketh 308 C.<br> Niedaleko toru Silverstone w Towcester leży malownicza posiadłość rodu Hesketh