TRZEBA ROZMAWIAĆ &lt;/&gt;<br><br>Trwające już drugi tydzień strajki i protesty robotnicze w kopalniach i zakładach pracy wielu polskich miast stanowią kolejne, dramatyczne ostrzeżenie: dotychczas stosowane metody nie są w stanie przynieść rozwiązania politycznych, społecznych i gospodarczych problemów Polski.<br>Konieczność wprowadzenia zasadniczych, głębokich zmian i reform narastała od dawna, werbalnie konieczność tę uznawali nawet ludzie z kręgów władzy, gdy jednak dochodziło do rozwiązań praktycznych, stosowano półśrodki i działania pozorne. Obecne strajki przypominają podstawową zasadę: żadnego z polskich problemów nie da się rozwiązać ponad ani poza społeczeństwem. Ludzie pracy w Polsce muszą mieć możliwość wpływu na bieg spraw w państwie za pośrednictwem własnych, przez