Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mamy opcję siłową. Jak będzie trzeba, rozwalimy tu każdą imprezę. Albo przykujemy się do barierek i urządzimy strajk głodowy - mówi kibic o ksywce Lewar.

Problem w tym, że przejęcie władzy w Towarzystwie niczego nie zmieni, bo zgodnie ze scenariuszem sprawami klubu piłkarskiego kieruje prywatna Spółka Piłki Nożnej Widzew, której RTS użycza nazwy i stadionu. Dopóki spółka istnieje, trzyma w ręku atuty. - Chyba że nowy, wybrany przy naszym udziale zarząd Towarzystwa odebrałby jej nazwę i stadion, za który spółka i tak od lat nie płaci - spekuluje Lewar.

Dla kibiców spółka to wrzód na anemicznym i niedożywionym ciele RTS, więc najlepiej, gdyby upadła
mamy opcję siłową. Jak będzie trzeba, rozwalimy tu każdą imprezę. Albo przykujemy się do barierek i urządzimy strajk głodowy - mówi kibic o ksywce Lewar.<br><br>Problem w tym, że przejęcie władzy w Towarzystwie niczego nie zmieni, bo zgodnie ze scenariuszem sprawami klubu piłkarskiego kieruje prywatna Spółka Piłki Nożnej Widzew, której RTS użycza nazwy i stadionu. Dopóki spółka istnieje, trzyma w ręku atuty. - Chyba że nowy, wybrany przy naszym udziale zarząd Towarzystwa odebrałby jej nazwę i stadion, za który spółka i tak od lat nie płaci - spekuluje Lewar.<br><br>Dla kibiców spółka to wrzód na anemicznym i niedożywionym ciele RTS, więc najlepiej, gdyby upadła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego