końca.<br> Zwierzenia wibrują coraz większą emocją, tworząc atmosferę energii, uniesienia, niecierpliwości, nadziei i optymizmu. Czytając listy Potockiego z tego okresu trudno oprzeć się myśli, że życie zwróciło mu młodość, której nie zaznał wtedy, kiedy miał lat osiemnaście. Nastrój optymizmu osiągnął apogeum w sprawozdaniu z obchodów pierwszej rocznicy Konstytucji. <q>„Le voilá donc passe cette journée du 3, qui faisait trembler le reste des trembleurs, d'abord je te dirai en gros que de ma vie je n'ai vue [!] une cerémonie plus belle, plus auguste et plus en orde que celle".</><br> Odwrotnie – rozpaczliwym tonem brzmiał list z 19 maja 1792, w którym