Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
rozpiknikowali. Miejscowe rodziny przystawały zafascynowane ich widokiem. W końcu gruby muzułmanin z dzieckiem na ręku pyta, czy mogą sobie razem zrobić zdjęcie. Zgodzili się, choć na pytanie: "Po co?", muzułmanin nie umiał odpowiedzieć. Dziecko na ręku ma na imię Sahil.
"Będzie z niego wielki bojownik muzułmański, ze swoimi hordami wyrżnie w pień dekadencką Europę". Młoda Hinduska we fioletowym sari z uśmiechem wręcza Zosi małą różyczkę i wcale nie chce za nią pieniędzy. Zrobiło się tak sympatycznie, że wizja najazdu zniknęła.

Byli w Indiach zaledwie parę dni, a już witali gości z Polski. Przylatuje Żuk, zdumiony wybałusza na wszystko oczy. Faceci idą
rozpiknikowali. Miejscowe rodziny przystawały zafascynowane ich widokiem. W końcu gruby muzułmanin z dzieckiem na ręku pyta, czy mogą sobie razem zrobić zdjęcie. Zgodzili się, choć na pytanie: "Po co?", muzułmanin nie umiał odpowiedzieć. Dziecko na ręku ma na imię Sahil.<br>"Będzie z niego wielki bojownik muzułmański, ze swoimi hordami wyrżnie w pień dekadencką Europę". Młoda Hinduska we fioletowym sari z uśmiechem wręcza Zosi małą różyczkę i wcale nie chce za nią pieniędzy. Zrobiło się tak sympatycznie, że wizja najazdu zniknęła. <br><br>Byli w Indiach zaledwie parę dni, a już witali gości z Polski. Przylatuje Żuk, zdumiony wybałusza na wszystko oczy. Faceci idą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego