Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
stresy pracy zawodowej lekarza. Maluje amatorsko od 6 lat, pod kierunkiem swoich mistrzów - najpierw artysty malarza Włodzimierza Karcza, a od 2 lat artysty malarza Stefana Berdaka. To już czwarta indywidualna wystawa. Góry pokochała jeszcze na studiach, wtedy też została przewodnikiem beskidzkim w studenckim Kole Przewodników Górskich, później pełniła także dyżury w Grupie Krynickiej GOPR.
Swojej miłości do gór pozostała wierna do dziś. Doszła do tego pasja malarska, w rezultacie mamy obrazy o górach, których obejrzenie z pewnością można polecić. Oczywiście, nie tylko góry są tematem twórczości autorki, której dorobek jest znacznie większy niż zaprezentowany.
Wystawa czynna w schronisku przez całe lato.
JD
Swojej miłości do gór pozostała wierna do dziś. Doszła do tego pasja malarska, w rezultacie mamy obrazy o górach, których obejrzenie z pewnością można polecić. Oczywiście, nie tylko góry są tematem twórczości autorki, której dorobek jest znacznie większy niż zaprezentowany.
Wystawa czynna w schronisku przez całe lato.
JD
stresy pracy zawodowej lekarza. Maluje amatorsko od 6 lat, pod kierunkiem swoich mistrzów - najpierw artysty malarza Włodzimierza Karcza, a od 2 lat artysty malarza Stefana Berdaka. To już czwarta indywidualna wystawa. Góry pokochała jeszcze na studiach, wtedy też została przewodnikiem beskidzkim w studenckim Kole Przewodników Górskich, później pełniła także dyżury w Grupie Krynickiej GOPR.<br>Swojej miłości do gór pozostała wierna do dziś. Doszła do tego pasja malarska, w rezultacie mamy obrazy o górach, których obejrzenie z pewnością można polecić. Oczywiście, nie tylko góry są tematem twórczości autorki, której dorobek jest znacznie większy niż zaprezentowany.<br>Wystawa czynna w schronisku przez całe lato.<br><au>JD
