mózgu i wywołać u niej wszelkie skojarzenia oraz oszalałą pracę hormonów. Niestety, fakty mówią, że nie jest to tylko czcze gadanie. Jeśli rzeczywiście doskonale opanujesz technikę proponowaną przez Jeffriesa, sukces masz gwarantowany. Jane, która poznała Marka w bibliotece, a w dwie godziny później była w jego łóżku, opisała swoją historię w Internecie. <q><transl>"Zazwyczaj nie rozmawiam z obcymi, ale on był tak namolny, że w końcu musiałam się odezwać. Zaprosił mnie na kawę i mówił tak cichutko, że musiałam się nachylać, żeby go w ogóle usłyszeć. Nasze twarze dzieliło tylko parę centymetrów. To, o czym mówił wydawało mi się dość ekscentryczne: wyobraź sobie