gabinetów odstąpili np. lekarze na &lt;name type="place"&gt;Podkarpaciu&lt;/&gt;, którzy nie podpisali kontraktów z &lt;name type="org"&gt;NFZ&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Chcemy leczyć ludzi, ale warunki proponowane są nie do przyjęcia. Pacjentów nie obchodzą jednak nasze przepychanki z &lt;name type="org"&gt;Funduszem&lt;/&gt;&lt;/&gt; - tłumaczy &lt;name type="person"&gt;Adam Baranowski&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Podkarpackiego Porozumienia Lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej&lt;/&gt;.<br>Jednak sytuacja w sześciu województwach jest bardzo trudna. Najgorzej jest w &lt;name type="place"&gt;Wielkopolsce&lt;/&gt;, gdziacę podjęła jedna trzecia lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Na &lt;name type="place"&gt;Śląsku&lt;/&gt; blisko milion ubezpieczonych zostało bez swoich lekarzy. Na &lt;name type="place"&gt;Opolszczyźnie&lt;/&gt; opiekę nad połową pacjentów przejęły szpitale. Na &lt;name type="place"&gt;Podlasiu&lt;/&gt; są powiaty, w których tylko kilka procent pacjentów może korzystać z usług swojego lekarza. Przychodnie zamknęli również lubuscy lekarze rodzinni.<br>&lt;q&gt;- Półtorej godziny jeżdżę