pilota, jego nazwisko nic mi nie mówiło. Ale gdy jednemu z kolegów, który od dawna pływał z kapitanem Eustazym, opowiedziałem, co się działo na mostku, ten nie posiadał się z uciechy. Wyjaśnił, że pilot Mauritzen był w pierwszej podróży kapitana Eustazego do Stanów Zjednoczonych w 1931 roku zaokrętowany na "Kościuszce" w charakterze asystenta kapitana, z uprawnieniami znacznie większymi niż kapitan Eustazy jako kapitan. (s. 140) A to z tego powodu, że Duńczycy, przekazując nam swoją "Lituanię" (dawną "Caricę"), przemianowaną na "Kościuszko", nie mieli przekonania do zdolności nawigacyjnych kapitana Eustazego, jako że wrócił na morze po długiej przerwie, będąc przez dziesięć lat taksówkarzem