Typ tekstu: Książka
Autor: Budrewicz Olgierd
Tytuł: Piekło w kolorach
Rok: 1997
Monumentalnej i popatrzeć, że główna arteria i wszystkie gmachy rządowe powstały na nasypie, na który złożyły się miliony metrów sześciennych ziemi - od dołu widzi się potężne betonowe klamry, utrzymujące w ryzach serce miasta. Mogę podziwiać pomysł usytuowania parlamentu i pałaców w zagłębieniu, do którego podchodzi się jak do sceny teatralnej w chwili, gdy unosi się kurtyna. Mogę porównywać Brasilię do oglądanego wcześniej indyjskiego Czandigarhu, innego wymyślonego miasta, którego twórca, Le Corbusier, powiedział o stolicy Brazylii:
Niedawno jakiś człowiek porwał autobus miejski i wjechał nim po długiej rampie w głąb Palacio da Alvorada, siedziby prezydenta. Szaleniec? Pijany? Nie, zdesperowany biedak, który pragnął zasygnalizować światu
Monumentalnej i popatrzeć, że główna arteria i wszystkie gmachy rządowe powstały na nasypie, na który złożyły się miliony metrów sześciennych ziemi - od dołu widzi się potężne betonowe klamry, utrzymujące w ryzach serce miasta. Mogę podziwiać pomysł usytuowania parlamentu i pałaców w zagłębieniu, do którego podchodzi się jak do sceny teatralnej w chwili, gdy unosi się kurtyna. Mogę porównywać Brasilię do oglądanego wcześniej indyjskiego Czandigarhu, innego wymyślonego miasta, którego twórca, Le Corbusier, powiedział o stolicy Brazylii: &lt;gap&gt;<br>Niedawno jakiś człowiek porwał autobus miejski i wjechał nim po długiej rampie w głąb Palacio da Alvorada, siedziby prezydenta. Szaleniec? Pijany? Nie, zdesperowany biedak, który pragnął zasygnalizować światu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego